Dzisiejsza Niedziela zwana jest Niedzielą Laetare. Nazwa pochodzi z łacińskiej antyfony: Laetare Jerusalem, co znaczy: Wesel się Jerozolimo.
Tradycja tej Niedzieli sięga początków chrześcijaństwa. Zanim bowiem ustalono 40-dniowy post, czas pokuty rozpoczynał się od poniedziałku po IV niedzieli dzisiejszego Wielkiego Postu. Niedziela Laetare była więc - dawniej - ostatnim dniem radości.
Kolorem obowiązującym w liturgii dzisiejszej niedzieli jest kolor różowy, zamiast tradycyjnego w Wielkim Poście koloru fioletowego.
Ewangelia przywoła nam opowieść o Synu Marnotrawnym. Radość Ojca jest ogromna, gdy syn wraca co niego. Dlaczego smutny jest starszy syn? Dlaczego nie cieszy się z powrotu brata do domu? Będziemy historię tę zgłębiać podczas liturgii słowa...
W dzisiejszej Ewangelii Jezus wzywa nas, byśmy uznali swój grzech i nie zwlekali z nawróceniem. Nasze życie ma przynosić dobre owoce, w przeciwnym razie tak jak to drzewo z przypowieści powinno być w przyszłości wycięte.
W centrum liturgii drugiej niedzieli Wielkiego Postu Kościół stawia Jezusa, który na górze Tabor ujawnia trzem wybranym uczniom prawdę, że jest umiłowanym Synem Boga Ojca. Oni poznali prawdę o Jezusie, który ich wezwał i za którym podążyli. Niech czas postu będzie dla nas okazją nieustannego odkrywania prawdy o Tym, który na ołtarzach naszych świątyń ofiarowuje się Bogu za nas, staje się pokarmem na życie wieczne.
Po przeżytych i wysłuchanych rekolekcjach przeżywamy Pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu. Podczas tej niedzieli dowiemy się, że:
Kościół przygotowuje nas powoli do Okresu Wielkiego Postu. Obecna niedziela to już tzw. przedpoście - ludowe określenie końcówki okresu zwykłego. W najbliższą środę przypada Popielec i początek rekolekcji wielkopostnych w naszej parafii. Msza św. w środę z obrzędem posypania głów popiołem będzie o godz. 8:30 i 18:00.