Przez ostatnie dni maja kroczymy z Maryją, opromienieni i radośni Paschą Jej Syna. Dziś, w szóstą niedzielę Wielkanocy, gromadzimy się wokół ołtarza, żeby to misterium paschalne mogło przemienić całe nasze życie. Przyjmowanie sakramentów św., zwłaszcza pełny udział w Eucharystii, wsłuchiwanie się w słowo Boże – to wszystko otwiera nas na Najwyższego, który zadziwia swoją mocą, dobrocią i bezinteresownością – miłosierdziem. Tak rodzi się nasza wiara, nadzieja i miłość – dobro, którym można i trzeba dzielić się z innymi. Tak rodzi się prawdziwa komunia z Panem Bogiem i z naszymi braćmi.
Od poniedziałku, 22 maja, przez trzy kolejne dni będziemy modlić się o dobre urodzaje i za kraje głodujące. Będziemy prosić Pana Boga o obfite plony i błogosławieństwo dla ciężkiej pracy na roli, o sprawiedliwy podział dóbr i chleb dla głodujących w naszym kraju i na całym świecie.
W piątek, 26 maja, obchodzimy Dzień Matki. Niech nie zabraknie wdzięcznej pamięci o naszych mamach, tych żyjących i tych, które Pan Bóg powołał już do siebie. Wszystkich zapraszam na wspólną Eucharystię i modlitwę o godz. 18.00, podczas której przez wstawiennictwo najświętszej z wszystkich matek, Maryi, będziemy dziękować Panu Bogu za nasze mamy, za ich dobre serca i ręce, będziemy prosić o potrzebne łaski w ich codziennym utrudzeniu.